2018. W przerwie pomiędzy zdjęciami do dokumentu Maćka Gawlikowskiego, gdzieś w kieleckim, zrobiłem sobie spacer po rynku. To była zwykła, słoneczna
i leniwa niedziela. Uwielbiam takie.
CINEMATOGRAPHY & PHOTOGRAPHY
2018. W przerwie pomiędzy zdjęciami do dokumentu Maćka Gawlikowskiego, gdzieś w kieleckim, zrobiłem sobie spacer po rynku. To była zwykła, słoneczna
i leniwa niedziela. Uwielbiam takie.